piątek, 26 września 2014

Magda #25

Potrzebujesz potelepać się nerwowo troszeczkę? Weź do superwizji sesję, w której miałaś pod górkę i pod wiatr, żeby ktoś mądry sprawdził, na ile w niesprzyjających warunkach zachowałaś postawę coacha i wykorzystywałaś podstawowe kompetencje coacha.

Ufff. Dałam radę.

Za to napęd do działania mam teraz taki, że każdą następną sesją rozwalam system! Takiego kopa motywacyjnego mi dało. :)

1 komentarz: